To, że świat designu ma swoją ciemną stronę, nie jest nowością, ale nie możemy zaprzeczyć, że życie każdego grafika ma też nieuchronnie całkiem zabawne chwile. Z pewnością, jeśli poświęcisz się temu światu, przeżyłeś wiele sytuacji, których prawie nie zapomnisz. Dziś chciałbym podzielić się z Państwem dość wiernym odwzorowaniem rzeczywistości (generalnie tak) w tego typu relacjach, jakie zwykle istnieją między profesjonalistą a klientem. Jest to film, który w bardzo graficzny sposób opisuje kłopoty i czynniki, które prześladują projektanta podczas całego procesu i tworzenia pracy.
Choć może to zabrzmieć, czasami skuteczna komunikacja z naszymi klientami może być znacznie trudniejsza niż rozwinięcie danego projektu. Przede wszystkim od tego miejsca radziłbym zmierzyć się z tego typu sytuacjami z jak najlepszym humorem, chociaż tak, z pewnymi ograniczeniami. Normalne jest to, że napotykamy ludzi wyrozumiałych i szanujących, ale może też zaistnieć sytuacja, w której będziemy musieli mieć do czynienia z mniej lub bardziej nieprzyjemnymi ludźmi. W takich przypadkach nie możemy zapominać, czym one są Nasze prawa i nasze ograniczenia, chociaż powtarzam, zawsze staram się rozwiązywać małe problemy w jak najbardziej zrelaksowanym środowisku.
Nie mówiąc nic więcej, zostawiam ci wideo, jestem pewien, że dostaniesz więcej niż śmiech. Czy czujesz się identyfikowany z tym mikrofilmem? Jeśli tak, daj mi znać w sekcji komentarzy.
Nie widzę wideo, usunęliśmy już Flasha w biurze. :-(
No tak, czasami tak jest ... Lepiej przyjąć to z humorem!
Najlepiej, gdy po prostu powiedzą: podkręć;)
Bardzo dobrze, zdarzyło mi się to kilka razy.