Graffiti Banksy'ego są dobrze rozpoznawalni i częściowo jest znany jako antysystem. Jedyne, co się dzieje, to to, że linia oddzielająca bycie antysystemowym od bycia częścią systemu może stać się bardzo cienka, jak to się dzieje w przypadku wejścia artysty graffiti do pałacu w Rzymie.
„Wojna, kapitalizm i wolność” to największa wystawa w muzeum tego ulicznego twórcy, który wykorzystał freski i ściany z całego świata, aby wejść do tego wyjątkowego pałacu 150 jego prac. Enigmatyczny artysta, który nadal bawi się między tym, czym jest system, a byciem poza nim.
Można zobaczyć jego prace, np. Dziewczynę z balonem w kształcie serca czy to z zakapturzonym protestującym rzucającym bukiet kwiatów. Wciąż bawimy się z artystą graffiti którego nie wiadomo, czy był uczestnikiem tej wystawy, ale na pytanie kuratora odpowiada, że nie może odpowiedzieć na to pytanie. Myślę, że jest bardzo jasne, czy ten artysta bierze udział.
Wystawa jest w Pałacu Cipolla od 23 tego miesiąca do 4 września, więc jeśli zdarzy ci się być w pobliżu Rzymu, możesz poświęcić chwilę i zbliżyć się do jego 150 prac, w których wygląda inny i oryginalny sposób na najbardziej konwencjonalną sztukę i otaczający nas świat.
Banksy niewiele wiadomo i nawet jeśli podjęto próbę odkrycia jego tożsamości, pozostaje tajemnicą. Może być częścią tej sławy, tak jak niektórzy użytkownicy Twittera stoją za swoimi pseudonimami i awatarami, nie ujawniając, kim są. W końcu jest to część marketingu.
Większość ulicznych artystów graffiti Banksy jest za to krytykowany sprzedawane potężnym dealerom, domy aukcyjne i krytycy sztuki, którzy są częścią systemu.
Bądź pierwszym który skomentuje