Jak we wszystkich dziedzinach i sektorach, zawsze tak jest miejsca i witryny cieszące się większą popularnością, upodobaniem i podziwem w określonym sektorze. Podobnie jak Hollywood jest znane jako miasto amerykańskiego snu dla aktorów i filmowców, inne miasta wyróżniają się swoją klasą kreatywności, to znaczy przyjmowaniem, osiedlaniem i lokalizowaniem osobowości i profesjonalistów, którzy wyróżniają się w sektorze kreatywnym w mieście, aby wnieść swój wkład Pamięć podręczna. Wśród tych miast zawsze się wyróżniały Buenos Aires, Barcelona czy Madryt.
Profesor na Uniwersytecie w Toronto zajmujący się wyszukiwaniem i podkreślaniem twórczości, profesor Richard Florida, wydała w 2002 roku książkę pt „Powstanie klasy kreatywnej”. W tej publikacji odnajdujemy, jego zdaniem, osoby i grupy, które uważają się za bohaterów historii.
Bohaterowie „The Rise of the Creative Class”
Bohaterami tej książki są ci ludzie wyróżniający się w branży kreatywnej. Innymi słowy, ci, którzy uzyskują największe dochody, najlepiej opłacane i najwięcej wpływowy bywają tymi profesjonalistami. Ich wiedza, relacje społeczne cenione w środowisku przyznaj te przywileje miastom, w których mieszkają.
Miasta lub ich mieszkańcy
Musimy zadać sobie pytanie, czy to miasta lub ich mieszkańcy sprawiają, że miejsce jest kreatywne. Biorąc pod uwagę to, co zostało zaobserwowane, miasta są odpowiedzialne za lokalizowanie na swoim terytorium ludzi z prestiżem, aby wygrać bitwę. Korzyści z rekrutacji kreatywnych w naszym społeczeństwie są związane z miejscami pracy, które oferują firmy. To generuje potencjalnych kandydatów. Można powiedzieć, że mieszkamy wojna o talent kreacji.
Okolice kreatywnych miast
Koncentracja i umasowienie twórców czy też zwani bohemy mają konsekwencje transformacji małych, skromnych dzielnic dużych miast. Jasne przykłady to lokalizacje tego, jak to zrobić Malasana, w Madrycie; albo Urodzony, w Barcelonie. Plik popularyzacja z tych witryny wygenerowały wzrost cen ich sklepów i wypożyczalni, i dlatego, przenoszenie sąsiadów starsze niż oni zastąpione przez wykwalifikowanych specjalistów. Podsumowując, możemy tak powiedzieć bycie „cool” waży więcej niż tradycja.
Widzimy Campaña który zachęca do aktywacji kreatywności w Buenos Aires oraz udział obywateli w promowaniu ich sąsiedztwa.
Podsumowując, musimy to rozważyć działanie promujące sąsiedztwo oznacza jego przekształcenie i doprowadzić to do skrajności, gdzie zatraćmy jego istotętak, aby ponownie interesy ekonomiczne przeważyły nad kulturą. Czy to jest warte?