Jak wygrać z trudnym klientem?

Człowiek pcha przeszkodę

Zrealizowany projekt daje nam ogromną satysfakcję zawodową i osobistą, zwłaszcza gdy klient jest otwarty na nasze pomysły i ufa naszej propozycji. Jednak nie zawsze tak jest we wszystkich przypadkach i może to być frustrujące, jeśli na to pozwolimy.

Z reguły klient ma potrzebę komunikowania się z odbiorcą, naszym zadaniem jest, aby przekaz dotarł i spełnił swoją funkcję. Część naszej pracy wykracza poza zamykanie się w naszej kreatywnej bańce i wpuszczanie jej do komputera. Musimy wiedzieć, co musimy osiągnąć i w tym celu musimy przeprowadzić wgląd.

O czym to jest wgląd? To znajomość klienta, jego gustów, tego, czego nie lubi lub nienawidzi, ile jest skłonny zapłacić i czasu dostawy. To ta część, która daje nam najmniej łaski, bo oddala nas od idylli projektowania, bo rzeczywistość jest inna, projektujemy dla innych, a nie dla siebie. Dlatego wymienię niektóre zalecenia, aby ta relacja klient / projektant była produktywna, a nie koszmarem.

Poznaj swojego klienta

Po kontakcie musimy to zrobić z wgląd, czyli nic więcej niż Zapytaj go klienta swoje oczekiwania wobec projektu. Z pracy i doświadczeń z innymi projektantami, pokrewieństwa z kolorami, kształtami, czcionkami. Otóż ​​zazwyczaj zdarza się, że klient ma dość sprecyzowane wytyczne lub nie wie, czego chce lub po prostu ci mówi „Nie mam pojęcia, po to jest projektant”. Wtedy możemy wspólnie przeanalizować, co robi on i jego konkurencja. To pierwsze wrażenie jest ważne, ponieważ świadczy to o bardziej profesjonalnym profilu z naszej strony i zdobędziemy zaufanie naszych klientów.

Limity

Każdy związek opiera się na negocjacjach i nie jest to wyjątkiem. W tym celu musisz zdefiniuj wartość zlecenia, termin płatności, kwotę korekt i czas dostawy. Gorąco polecam pozostawienie na piśmie warunków, co dotyczy naszej strony, a co nie projektu. Często wstydzimy się pobierać opłaty z góry i rozmawiać o pieniądzach na dodatkowe korekty. Zrób to, zaoszczędzi ci to bólu głowy w przyszłości.

Nie lubie

Tak, to się zwykle zdarza. Postarałeś się w weekend, przestałeś cieszyć się z przyjaciółmi, aw poniedziałek wiadro zimnej wody: klientowi nie spodobała się propozycja. Nic się nie dzieje, wznów proces wgląd i kanał. To okazja do myślenia nieszablonowego.

Opinia osób trzecich

Wow, przegapiłeś drugą! Ta faza to znak, że komunikacja nie jest skuteczna. Wtedy korzystam z narzędzia „Opinia strony trzeciej”. Przeprowadź ankietę z osobami związanymi z Twoim klientem. Czy mógłbyś wziąć nowe perspektywy projektowania od tych, których najmniej sobie wyobrażasz.

Klient ma zawsze rację

Wiemy, że nie zawsze jest to prawdą. Jeśli klient wybiera projekt według swoich upodobań i kształtu, a to nie jest dla niego najlepsze, z naszej strony profesjonalnie jest powiedzieć, że „Propozycja A” to ta, którą proponuję jako projektant, jeśli zdecydujesz się na opcja „B”, śmiało ”. Nie kłóć się z klientem, gdy niechętnie podchodzi do innego pomysłu, który nie jest jego. Osobiście nie umieszczam tego w moim portfolio.

Ciesz się procesem twórczym i jego niuansami, na koniec dnia trudni klienci dają nam lekcję: zrezygnować z naszego ego, umieć słuchać i pamiętać, że naszym zadaniem jest spełnianie oczekiwań klientów, a nie naszych.

Zdjęcie - Antonio Moubayed


Bądź pierwszym który skomentuje

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.